Ekstraliga rocznika 2005
BROŃ RADOM - URSUS WARSZAWA 0:0
Ginał - Makowski Strzałkowski Banaszkiewicz Szczęsny Gocel (46 Bryks) Kowalski Głogowski Kargul - Grobla, Romelczyk (75 Kacprzak) Ankurowski (80 Antochowski).
Nasza Broń urwała punkt drużynie, która w tym sezonie jst bardzo mocna. Przy odrobinie szczęścia, ekipa trenera Dariusza Różańskiego mogła ten mecz wygrać.
"Pomimo straty 2 pkt. był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Po wyrównanej pierwszej połowie , w drugiej odsłonie prezentowaliśmy się znacznie lepiej od przeciwnika,który opadł z sił.Kilka razy poważnie zagroziliśmy rywalom i spokojnie mogliśmy zainkasować 3 pkt. Widocznie zabrakło trochę umiejętności i zwykłego szczęścia. Skuteczność nadal jest na niskim poziomie , natomiast ważne , że wreszcie nie straciliśmy gola.Akcje zespołu były płynne i w dobrym tempie. W naszej drużynie zadebiutował Konrad , który zasilił szeregi seniorów i w zależności od sytuacji będzie nas wspierał. Należą się brawa dla chłopaków za determinację i wolę walki do końca.Taka postawa na pewno zaprocentuje , skończyły się wakacje i oby kontuzje nas omijały" - relacjonuje nam trener Dariusz Różański..
