Rozmowa z Marcinem Kośmickim

W sobotnim sparingu z Koroną w barwach naszego zespołu zadebiutował bardzo wartościowy i doświadczony gracz, Marcin Kośmicki. Poniżej krótki wywiad z zawodnikiem.
Źródło "Echo dnia".


* Jak to się stało, że znalazł się pan w ekipie Broni Radom?

Marcin Kośmicki: – Zdecydowała znajomość z trenerem Arturem Kupcem, z którym graliśmy w barwach Ceramiki Opoczno. Ponadto przyczyniło się do tego jeszcze kilka innych czynników.


* Możne pan zdradzić jakie?

– Miałem propozycje gry w Pogonii Szczecin i GKP Gorzów i ona nadal są aktualne, ale są dla mnie pewne rzeczy ważniejsze niż zawodowa gra w piłkę. Chciałem być blisko rodziny, a poza tym prowadzę swój biznes i muszę go dopilnować. Kto wie, czy za rok, za dwa nie wrócę jeszcze do piłki na wyższym poziomie. Na razie wszystko wskazuje na to, że zwiążę się z Bronią na pół roku.


* W pierwszej połowie meczu z „młodą” Koroną wystąpiła defensywa dawnej, drugoligowej niegdyś Ceramiki Opoczno.

– To prawda. Śmialiśmy się w szatni, że znowu tworzymy blok defensywny. Wraz z Arturem Kupcem i Marcinem Bogusiem swego czasu rozumieliśmy się doskonale.


* Jak pan ocenia zespół Broni na podstawie tego sparingu?

– Nie znam realiów czwartej ligi mazowieckiej, dlatego ciężko mi teraz oceniać szanse drużyny. Widzę, że jest kilku bardzo ambitnych, młodych chłopaków oraz grono doświadczonych graczy.


Marcin Kośmicki

Ma 32 lata. Nowy obrońca Broni Radom. Wychowanek Olimpii Poznań. W swojej karierze grał także w Śląsku Wrocław, Ceramice Opoczno, Jagielloni Białystok, Koronie Kielce, Ruchu Chorzów, Górniku Łęczna, a ostatnio Kolejarzu Stróże. W ekstraklasie w barwach kieleckiego zespołu zaliczył cztery występy. 

Źródło: Echo Dnia

PODOBNE WPISY