– Takie mecze są bardzo pożyteczne, bo można znaleźć kogoś wartościowego. W tym spotkaniu kilku graczy pokazało się z dobrej strony i chcemy zaprosić ich do wspólnych treningów. Na razie pod kątem gry w drugiej drużynie, ale niewykluczone, że któryś szybko zapuka do drzwi pierwszej drużyny – mówi Wiktor Kupiec, asystent pierwszego trenera i szkoleniowiec rezerw.