Kilka tygodni temu ogłosiliśmy, że zbieramy pieniążki na zorganizowanie nietypowej akcji świątecznej. Na nasz apel zgodnie i głośno odpowiedziały niemal wszystkie radomskie media. W sumie udało się zrobić ponad 20 paczek dla noworodków. Do szpitala udał się prezes Artur Piechowicz, wiceprezes Ireneusz Gorczyca oraz Kamil, przedstawiciel kibiców.
– Przyznam szczerze, że jestem zaskoczony i zadowolony, bo w święta zwykle o nas zapominają. Ja jestem podwójnie zadowolony, bo pochodzę z ulicy Kościuszki i całą swoją młodość chodziłem na Broń. Tym bardziej się cieszę, że odwiedzili nas nasi sąsiedzi – powiedział Andrzej Chraboł, ordynator „porodówki”.
– Być może to kiedyś będą kibice Broni. Chcieliśmy na święta zrobić coś dla potrzebujących. Myślę, że akcja była bardzo udana i zapewne nie ostatni raz odwiedziliśmy najmłodszych, którzy zza okna pierwszy w życiu widok jaki mają, to właśnie stadion – mówi z uśmiechem prezes Piechowicz.
Dziękujemy wszystkim, którzy dołożyli choćby grosik do naszej akcji. Dziekujemy kibicom, jak równiez dyrekcji i personelowi szpitala. Dziękujemy serdecznie mediom za pomoc w nagłośnieniu akcji. Chcieliśmy zwołać tam dziennikarzy i kogo tylko się dało, ale niestety „porodówka” to nie najlepsze miejsce i zgody na więcej niż 4 osoby nie było. Ze zdjęć, które umieściliśmy w galerii, media mogą swobodnie skorzystać, bez podawania źródła.
A wy co sądzicie o tej akcji? Komentujcie i piszcie na naszym facebooku