W Pruszkowie grać na 100 procent!

ZNICZ II PRUSZKÓW - BROŃ RADOM
Sobota godz. 17

Boisko ze sztuczną nawierzchnią


Przed nami wyjazdowy pojedynek z rezerwami Znicza Pruszków. Już w sobotę nasz zespół może sobie zapewnić udział w barażu o trzecią ligę. Niektórzy już dopisują nam punkty, ale radzimy daleką ostrożność. To nie będzie spacerek i nasz zespół będzie musiał powalczyć na 100 procent, aby zainkasować punkty. Trzymamy kcikuki, wierzymy, że się uda, ale też apelujemy do piłkarzy, aby nie lekceważyli rywala.

Broń w ostatnich dwóch meczach zdobyła 10 bramek, straciła 2 i rywalizowała z mocnymi przeciwnikami (Błonianka, Energia). Zespół jest nakręcony, jest „w gazie” i to chyba największy powód do radości w końcówce sezonu. 

W sobotę nasza drużyna zagra na wyjeździe z rezerwami Znicza Pruszków. Przeciwnik już utrzymał się w lidze, a większość zawodników z pierwszej drużyny jest na urlopach, lub ma limity gry w rezerwach. Co nie zmienia faktu, że na boisku ze sztuczną nawierzchnią będzie naszej drużynie łatwo. Co prawda w trzech ostatnich meczach wygrywaliśmy ze Zniczem II 4:1, 3:0, 3:0, ale nie ma już dziś najmniejszego znaczenia. Liczy się to co będzie w sobotę. Stawka będzie wysoka, bo na potknięcie Broni liczą jeszcze Mazur i Pogoń.

– Nie ma znaczenia, czy Znicz będzie wzmocniony, czy też nie. Na boisku pojawi się 11 zawodników, którzy w meczu z liderem będą chcieli pokazać się z jak najlepszej strony. Musimy być czujni i zmobilizowani, bo nikt się przed nami nie położy i na każde zwycięstwo musimy pracować na pełnych obrotach. Na pewno chcemy w Pruszkowie wygrać i załatwić kwestię pierwszego miejsca na tydzień przed zakończeniem ligi – powiedział Artur Kupiec, trener Broni.

Sytuacja kadrowa w naszej drużynie jest nieco lepsza niż w środę w Kozienicach. Do gry po pauzie za kartki wraca Marcin Grunt.
Nie można kalkulować i patrzeć na innych. Liczymy na dobre zakończenie.

RELACJĘ LIVE BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ NA NASZYM PORTALU OD GODZ. 16.50