[WIDEO] Skrót meczu w Morągu!

Piłkarze Broni mimo, że stworzyli sobie sporo sytacji bramkowych, to jednak zeszli z boiska pokonani aż 0:4, Obie drużyny stworzyły sobie sporo bardzo dobrych okazji do zdobycia bramki, ale piłka jak zaczarowana nie chciała wpaść do bramki gospodarzy. 
Nie popisał się też sędzia, który przynajmniej w dwóch sytuacjach mógł i powinien podyktować rzuty karne dla Broni. Pomylił się też na niekorzyść gospodarzy, ale przyznać trzeba, że wyniku nie wypaczył i to nie arbiter strzelał gole do naszej bramki.

Przed naszą drużyną dwa bardzo ważne mecze. W sobotę u siebie gościć będziemy Mazur Ełk, a tydzień później jedziemy do Sulejówka! Apel do kibiców, aby byli z drużyną do końca, na dobre i złe - tak jak dziś w Morągu pięciu sympatyków przyjechało i pokazali, że są z zespołem nawet kiedy nie idzie!

ZOBACZ SKRÓT MECZU TUTAJ