Zaczynamy ligę! Wszyscy palą się do gry!

OSKAR PRZYSUCHA - BROŃ RADOM
Sobota, godz. 16, stadion przy ul. Radomskiej w Przysusze
Dwóch spadkowiczów, derby regionu, trener przeciwników wychowany w naszym klubie - jeden mecz i wiele wspólnych mianowników. Już w sobotę piłkarze Broni rozpoczynają nowy sezon. Jaki to będzie sezon? To wielka niewiadomo. Serce podpowiada, że chciałoby się awansu. Boisko podpowiada, że ten zespół stać na sukces. Jednak ostatnie doświadczenia i spadek trzeciej ligi nauczył nas wszystkich pokory i ostrożności.
- Chcemy w każdym meczu grać o zwycięstwo, a potem zobaczymy, które miejsca da nam to w tabeli - mówi Dawid Sala i trudno się z tym nie zgodzić.

Już inauguracyjny mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Oskar i Broń spadły z trzeciej ligi. To derby regionu, ale historia pojedynków obu ekip nie jest tak bogata. Dotychczas w oficjalnych spotkaniach obie drużyny mierzyły się dwukrotnie w poprzednim sezonie. W Radomiu było 2:2, w Przysusze 2:0 dla Broni. Choć wyniki były korzystne, to trzeba przypomnieć, że w obu meczach Broń nie zagrała najlepiej. W Radomiu szczęśliwie zremisowała po rzucie karnym, a Przysusze wygrała 2:0 grając ponad 45 minut z przewagą jednego zawodnika. Dwa gole strzelił Kamil Czarnecki.
Te dwa mecze pokazują, że łatwo nie będzie. Na „papierze” wydaje się, że Broń jest faworytem tego meczu, bo z Oskara odeszło sporo zawodników, ale z drugiej strony…sami pisaliśmy o tym, że nazwiska nie grają i jeśli Oskar jest skonsolidowanym zespołem, to może narobić kłopotów.
Trener Bolesław Strzemiński wychował się Broni. Niegdyś wybitny piłkarz. Obecnie jako trener Oskara zna bardzo dobrze nasz zespół> Widział drużynę choćby w ostatnim pojedynku z Hapoelem Katamon w Sielance.
– Widziałem Broń w meczu z mocnym izraelskim przeciwnikiem i radomianie wypadli bardzo korzystnie. Niemniej uważam, że sobotni pojedynek będzie bardzo wyrównany i o wyniku meczu może zaważyć jeden błąd, jedna bramka – powiedział dla Echa Dnia, trener Bolesław Strzemiński.

ZMIANY KADROWE W OSKARZE
Przybyli: Patryk Walasek (Energia Kozienice), Mateusz Awdziewicz, Adam Kowalczyk, Jakub Wiktorowicz (Ceramika Opoczno), Jakub Dadasiewicz (Polesie Kock)
w kręgu zainteresowań: Łukasz Sapieja (KS Sokół Sokolniki), Wołodymyr Khomyn (Mazovia Mińsk Mazowiecki)
Ubyli: Filip Adamczyk, Karol Kucharski (koniec wypożyczeń, powrót do Radomiaka), Mateusz Jaworski, Piotr Kornacki, Kacper Michalski, Piotr Skałbania (Pilica Białobrzegi), Oleksandr Menzhega (Szydłowianka), Bartłomiej Mazur, Patryk Czarnota (Sparta Jazgarzew), Hubert Śliwiński (koniec wypożyczenia, Orzeł Wierzbica), Bartosz Bogacz (koniec wypożyczenia, Drogowiec Jedlińsk), Maciej Nowak (nie podjął treningów)

BÓL GŁOWY TRENERA
Na temat Broni nie będziemy się rozpisywać. W ostatnich dniach towarzyszyliśmy chłopakom na sparingach i treningach i wiemy jak wygląda forma i jaki jest głód sukcesu w tej drużynie. Wszyscy są zdrowi i gotowi do walki. Nawet jeśli kogoś coś powie, to tego nie powie, bo każdy chce grać. Siłą tej drużyny będzie charakter i wola walki.
– Mam ból głowy straszny, bo dwóch chłopaków muszę posadzić na trybunach. Każdy uczciwie, solidnie przepracował ten okres i wszyscy palą się do gry. Liga jest długa, więc każdy zdąży zagrać. Czeka nas ciężki pojedynek, ale jedziemy tam zagrać dobry mecz i wierzę, że wrócimy z punktami – mówi trener Dariusz Różański.

Wszyscy kibice Broni w sobotę powinni stawić się w Przysusze. Wyjazd godz. 15 spod stadionu Broni!!!

OD GODZ. 15.50 BĘDZIEMY PRZEPROWADZAĆ RELACJĘ NA ŻYWO Z PRZYSUCHY

PODOBNE WPISY