– Przygotowujemy się do tego meczu jak do każdego innego. Wiadomo, że wszystkie derbowe pojedynki są ciężkie. Na pewno będzie to inny mecz niż ten ostatnio w Pucharze Polski – mówi trener Broni, Dariusz Różański.
– Wiemy, że Proch zagra na 100 procent i my, żebyśmy wygrali musimy też dać z siebie wszystko – mówił w niedawnym wywiadzie Kamil Czarnecki, napastnik Broni.

– Dla mnie to typowy mecz o ligowe punkty, których nie ukrywam, że bardzo potrzebujemy. Wiadomo, że piłkarzy na to spotkanie dodatkowo mobilizować nie trzeba – mówi dla oficjalnej strony Prochu, Mariusz Sztobryn, szkoleniowiec pionkowian. – Musimy zagrać lepiej niż w niedawnym spotkaniu pucharowym. Nie możemy popełnić prostych błędów, bo Broń bezlitośnie je wykorzysta. W Pucharze Polski rywali zgubiła zbytnia pewność siebie. Teraz nas na pewno nie zlekceważą – dodaje.

Tak jak pisaliśmy nasz zespół nie zagra w najmocniejszym składzie. Za kartki muszą pauzować Michał Bojek i Przemysław Wicik. Nadal nie w pełni sił jest Arek Oziewicz. Za to już tydzień w treningu jest Piotr Nowosielski i do zdrowia wraca Cezary Zieliński. Na kadrową sytuację trener Różański nie może narzekać, bo są zmiennicy, którzy powinni sobie poradzić.

Dla naszych piłkarzy będzie to mecz specyficzny, bo należy się spodziewać kompletu publiczności. Nasi kibice otrzymali zgodę jedynie na 60 biletów, takie są wymogi bezpieczeństwa i trzeba to uszanować. Liczymy, że będzie fajne piłkarskie widowisko.

W NIEDZIELĘ OD GODZ. 12.45 BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ RELACJĘ LIVE Z MECZU PROCH – BROŃ