Warta Sieradz dwukrotnie spadała z ligi i dwukrotnie do niej wracała w przypadku gdy ktoś się wycofał. Nie ma to najmniejszego znaczenia, gdyż w dotychczasowych meczach Broń zawsze w Sieradzu przegrywała. W maju 2011 roku katem naszego zespołu okazał się Robert Kowalczyk, który dla Warty zdobył gola na 3:2 i jego zespół zwyciężył.
Warta wygrywała wawet wtedy, gdy sieradzanie zajmowali ostatnie miejsce, a my byliśmy liderem. Jednak każda, nawet najgorsza passa musi się kiedyś skończyć.
Po ostatnich pojedynkach w naszej drużynie atmosfera jest dość przygnębiająca. Zespołowi nie mozna odmówić ambicji, ale to nie wystarcza. Na koncie jest już pięć porażek, z czego aż cztery odniesione na wyjeździe. Ostatni raz na obcym boisku Broń wygrała 1 września 6:1 z Targówkiem. Zespół potrafi grać w piłkę i wygrywać z najlepszymi, tylko drużyna musi się podnieść i odblokować.
Na przekór problemom, bo tych w drużynie nie brakuje. Na pewno nie zagrają z powodu kontuzji Daniel Złoch i Norbert Rdzanek. Przeziębiony jest Arkadiusz Chudziński. Po pauzie za kartki wraca Łukasz Pakos, ale czy zagra, tego nie wie nikt.
Warta w tym sezonie również nie radzi sobie najlepiej./ Zajmuje miejsce w strefie spadkowej. Broń ma swoje problemy i jeśli trener Artur Kupiec trafi do głów piłkarzy, możemy jeszcze cieszyć się z kompletu punktów.
Relacja live na naszej stronie od godz,. 14.50