Jeszcze przed pierwszym meczem wiosennym z Legią II Warszawa, Kuba Góźdź doznał na treningu kontuzji kolana. Pierwsze wizyty u lekarzy i badania pokazały, że sprawa jest poważna, ale nie wiadomo było na ile poważna. Teraz już jest jasne, że Kuba ma zerwane więzadła krzyżowe i naderwane poboczne. Do tego uszkodzona jest łękotka.
– Niestety ten sezon jest bardzo pechowy. Czeka mnie operacja, rehabilitacja, a potem mam nadzieję, że wrócę mądrzejszy, dojrzalszy i wszystko ułoży się dobrze – powiedział nam Jakub Góźdź.
Całą sytuację komplikuje zagrożenie koronawirusem. Zawodnik już powinien udać się na operacje, ale na razie nie może. Czeka. Jak długo? tego nie wie nikt. Trzymamy kciuki za Kubę i wierzymy, że wyjdzie z tego mocniejszy i wróci możliwie szybko do treningów.