Wygrana cieszy, ale ci, którzy byli na meczu ze Skaryszewianką mają prawo być zniesmaczeni, bo nasi juniorzy powinni wygrać znacznie wyżej. Przez około 30 minut Skaryszewianka grała w osłabieniu, bo jeden z zawodników później dojechał na mecz, a bramkarzem był zawodnik z pola….Michał Kogut były zawodnik Broni. Zreszta byłych Broniarzy w składzie było więcej.Oprócz Koguta zagrali też Marek Lawrenc, Paweł Kocon, Michał Aleksandruk, a trenerem skaryszewian jest dobrze znany i zasłużony dla Broni trener Ryszard Ochodek.
Nasi juniorzy przez całe spotkanie mieli dużą przewagę, ale grali bardzo nieskutecznie. W 35 minuicie w poprzeczkę trafił Bartek Książek. W drugiej połowie w idealnej sytuacji w poprzeczkę trafił Tomek Bartosiak. Z kolei w 90 minucie świetnej okazji nie wykorzystał Przemysław Nogaj.