W pierwszej połowie nasza drużyna zagrała znacznie lepiej niż tydzień wcześniej z rosyjską ekipą. Broń grała uważnie w obronie, dzięki czemu rywal przez 45 minut ani razu nam nie zagroził. Przy odrobinie szczęscia przy strzałach Daniela Ciupińskiego, czy Łukasza Pakosa Broń mogła prowadzić.
Druga połowa zaczęła się obicująco. Mocno z 18 metrów strzelał na bramkę Jakub Chrzanowski. w 58 minucie piłka po strzale Bartłomieja Książka odbiła się od poprzeczki. Niestety chwilę później Rosjanie kapitalnie rozegrali rzut wolny. Andriej Cziewierow dołożył tylko głowę i piłka znalazła się w siatce. Nasz zespół jeszcze nie podniósł się po straconej bramce, a Michaił Swietozarow podwyższył rezultat.
W 75 minucie źle do dośrodkowania wyszedł Paweł Młodziński i Pietrusow skorzystał z okazji i ustalił wynik meczu.
– Przegraliśmy jak trampkrz z doświadczonym rywalem. Rosjanie podczas całego zgrupowania nie stracili nawet jednej bramki i pokazali, że są znacznie lepszym zespołem – powiedział po meczu trener Konrad Główka.