Z Widzewem pierwszy raz graliśmy przed rokiem. Nasza Broń przegrała 0:1, a gola straciła już w 2 minucie po strzale Roberta Demjana. Latem nasz zespół pojechał do Łodzi…po jednym treningu, gdy tylko rozpoczął przy gotowania do nowego zespołu. Nic więc dziwnego że nieco przebudowany zespół, oparty na testowanych graczach przegrał 1:4. Gola strzelił wówczas Patryk Czarnota. W sobotę mecz numer 3, miło byłoby przewieźć ciekawy i niespodziewany wynik, chociaż na dobrą sprawę rezultat będzie sprawą drugorzędną. Najważniejsze będzie zgranie zawodników, przyjrzenie się zawodnikom testowanym. W ekipie Broni po raz pierwszy zagrają dwaj obrońcy – Ariel Jastrzembski (Cuiavia Inowrocław) i Bartosz Dyszy (Polonia Poraj, Drwęca Nowe MIasto Lubawskie). Wystąpi też Przemysław Śliwiński, które specjalnie testować nie trzeba, bo jest dobrrze znany trenerowi Arturowi Kupcowi. Być może jeszcze ktoś nowy w ekipie Broni się pojawi, ale o tym zapewne napiszemy, przy relacji pomeczowej.
Na pewno ze względu na ważne sprawy prywatne nie zagra Kamil Czarnecki. Zabraknie też przeziębionego Emila Więcka i kontuzjowanego Przemka Wicika. Na szczęście uraz nie jest poważny, ale nie ma co ryzykować i lepiej, aby zawodnik odpoczął. Nie wystąpi też Albert Pietralski o którym pisaliśmy już wcześniej, że w niedzielę zagra w meczu Prochu Pionki z Oskarem Przysucha.
Z zespołem Broni trenuje junior, Damian Machajek z rocznika 2002 i on zagra prawdopodobnie w sobotę z Widzewem.
Wynik sobotniego pojedynku Widzewa z Bronią, będzie można w sobotę śledzić na naszym portalu!