Przemek Nogaj już po operacji

Piłkarz trzecioligowej Broni Radom, Przemysław Nogaj, jest już po operacji kolana. Czeka go długa przerwa, ale najgorsze już za nim.

19-letni, utalentowany zawodnik Broni nie miał w ostatnim roku szczęścia. Najpierw doznał skomplikowanej kontuzji barku i przeszedł operację. Po czterech miesiącach wrócił na boisko. Zaczął zdobywać gole, a trener Tomasz Dziubiński z radości zacierał ręce, bo Nogaj odważnie pukał do pierwszego składu. Niestety, w październiku w meczu z Targówkiem w Warszawie coś strzyknęło w kolanie i Przemyasław Nogaj musiał opuścić boisko. Diagnoza okazała się koszmarna. Piłkarz zerwał więzadła w kolanie.
– Mam już od Przemka informacje, że przeszedł operacje. Więzadła były zerwane, ale lekarze stwierdzili, że nie jest jeszcze z kolanem źle i po ciężkiej pracy rehabilitacyjnej, powinien wrócić do treningów – mówi trener Dziubiński.
Przemysława Nogaja czeka spora przerwa. Do gry powinien być gotowy dopiero w lipcu przyszłego roku, kiedy drużyna zacznie przygotowania do następnego sezonu.
W podobnej sytuacji jak Nogaj był w ostatnich miesiącach Filip Menert. Młody pomocnik Broni miał 10-miesięczny rozbrat z treningami właśnie z powodu operacji kolana. Od stycznia będzie trenował z trzecioligowym zespołem.
Tymczasem dotychczasowy bramkarz Broni znalazł sobie nowy klub. Andriej Radczenko w styczniu pojawi się na testach w czwartoligowej Ostrovii Ostrów Mazowiecka. W klubie tym brakuje doświadczonego bramkarza i ukraiński golkiper otrzymał zaproszenie.

Źródło: EchoDnia.eu