Sytuacji „pachnących” golem było w tym meczu bardzo mało. Gra toczyla się przede wszystkim w środku boiska, a chyba w przekonaniu obu trenerów właśnie opanowanie środka miało być kluczem do zwycięstwa w dzisiejszym meczu. Obie drużyny grały czujnie w obronie, starając się o to, by nie stracić gola. Naszej defensywie udało się to zadanie, a 18- letni Przemek Wicik skutecznie stopował najlepszego strzelca Pogoni, straszego od siebie o 19 lat Tomasza Feliksiaka.
Najlepszą okazję do zdobycia gola Broń miała w 16 minucie, gdy Dominik Leśniewski podał na szósty metr, niestety- Kuba Chrzanowski minimalnie nie trafił. Z drugej strony – Pogoń mogła zdobyć gola po kuriozalnym wolnym pośrednim za rzekome podanie do naszego bramkarza. Piłkarze gospodarzy nie potrafili jednak wykorzystać wolnego egzekwowanego na nazym polu karnym. To nie była jedyna pomyłka trójki sędziowskiej- wiele uwag mieli do pracy sędziów obaj trenerzy, a przede wszystkim chyba Mariusz Marczak, który był co chwilę poniewierany przy braku reakcji arbitra.
Zremisowaliśmy na wyjeździe z solidną drużyną i trzeba docenić ten punkt. Broniarze zostawili dzisiaj na boisku mnóstwo sił i serca.
Szczegółową relację z meczu można znaleźć: tutaj
09/08/2011
Brak komentarzy
