4 zwycięstwa, 1 remis i 1 porażka to wiosenny bilans Legionovii. Drużyna w tabeli wiosny jest obecnie liderem. Wraz z meczami pucharowymi, „Novia” zwyciężyła pięć meczów z rzędu. Co ważne zauważenia, zespół ten sporo bramek zdobywa w ostatnich minutach meczów, doskonale egzekwuje rzuty wolne. Klub ma w swoje kadrze zawodników doświadczonych, którzy grali w wyższych ligach.
Jesienią w Radomiu nasza Broń po dobrej grze zremisowała z Legionovią 1:1, a obie ekipy kończyły ten mecz w „dziesiątkę”.
ZOBACZ JESIENNY MECZ BRONI Z LEGIONOVIĄ TUTAJ
Nasz zespół po porażce w wielki Piątek z Ruchem Wysokie Mazowieckie 1:2 i krótkiej świątecznej przerwie miał do wykonania mnostwo tytanicznej pracy do wykonania. Przede wszystkim pod względem mentalnym, bo piłkarsko pewnych braków w trzy dni sie nie wyeliminuje, ale zdaniem trenera Dariusza Różańskiego podejście psychologiczne w Legionowie będzie miało największe znaczenie.
– Na pewno będziemy musieli zagrać zupełnie inaczej. Legionovia to inny przeciwnik, więc również inaczej zagramy. Poza tym musimy wyjść maksymalnie skoncentrowani, zagrać walecznie o każdą piłkę i wierzyć w wygraną – powiedział nam trener Broni.
Jeśli chodzi o kadrę drużyny, to z powodu kontuzji zabraknie Maksima Kventsara, natomiast reszta graczy będzie do dyspozycji trenera.
W SOBOTĘ OD GODZ. 16 NA NASZEJ STRONIE BĘDZIE MOŻNA ŚLEDZIĆ TEKSTOWĄ RELACJĘ NA ŻYWO