Wygrana przy Struga z Orlętami!

BROŃ RADOM - ORLĘTA RADZYŃ PODLASKI 2:0 (2:0)

Bramki: Czarnecki 17, 20
Broń: Kosiorek - Machajek, Góźdź, Jagieła, Wicik, Kasprzyk, Dąbrowski, Czarnota, Imiela, Leśniewski, Czarnecki.
Broń II połowa: Młodziński - Ziemak, Jagieła, Góźdź, Kventsar, Nogaj, Kołtunowicz, Sala, Jedynak, Winiarski, Śliwiński.

W ostatniej chwili nastąpiła zmiana miejsca rozgrywania sparingu. Ponieważ w ostatnich dniach warunki dopisują, obie ekipy zagrały na obiektach przy ul. Struga, gdzie przygotowane było bardzo dobre boisko.

Więcej w rozwinięciu
ZDJĘCIA TUTAJ

Postawa Broni przed tym sparingiem była dużą zagadką. Nasz zespół właściwie od listopada nie grał na naturalnej nawierzchni. Zespół szybko się przystosował do nowych warunków i szczególnie w pierwszej połowie Broń grała ładnie dla oka, szybko i ofensywnie. Co prawda trochę w tym wszystkim pomagał nam wiatr, ale nie można drużynie umniejszać. W 17 minucie Przemek Wicik egzekwował rzut wolny, bramkarz wypluł piłkę i dobił ją Kamil Czarnecki.
W 20 minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, Kamil Czarnecki głową trafił do siatki. Chwię później sytacji sam na sam z bramkarzem Orląt nie wykorzystał Dominik Leśniewski, gdyż trafił w nogi interweniującego golkipera.
Po zmianie stron mecz bardziej się wyrównał, sporo było walki z obu stron. Na pochwałę zasługuje też gra defensywna, bo w całym meczu gości stworzyli sobie jedną sytuację bramkową, w dodatku po naszym prostym błedzie. Przy lepszej skuteczności wynik mógł być jeszcze wyższy, ale tak naprawdę bardziej od rezultatu jesteśmy zadowoleni, że wszyscy są zdrowi, forma graczy rośnie i z optymizmem patrzymy w przyszłość.

Wkrótce wypowiedź trenera i bramki z meczu

PODOBNE WPISY