Była walka, było zaangażowanie, były dogodne sytuacje strzeleckie, ale były też fatalne błędy w obronie. Nasza Broń mimo, że prawie pół godziny grała z przewagą, to pzegrała mecz. Punkty były w zasięgu ręce. Grratulacje dla przeciwnika, a my w środę gramy z Pelikanem.