Nasz zespół w tym tygodniu spotka się trzykrotnie na treningach. Chodzi głównie o to, aby się poruszać, aby zespół zbyt długo nie był bez treningu. Elian Hernandez przechodzi rehabilitacje u siebie w Hiszpanii i bardzo szybko wraca do zdrowia. Matheus Dias mocno już tęsknił za rodzina i w poniedziałek wyleciał do Brazylii, ale pierwsze pół roku w Broni ocenił bardzo pozytywnie. „Nowe znajomości, nowy rozdział, nowe doświadczenie” – opisał krótko przygodę w Polsce.
Do Hiszpanii w najbliższy poniedziałek wyleci też Calos Saavedra.
W środę seniorzy zagrają grę wewnętrzną z rezerwami i prawdopodobnie pojawią się pierwsi kandydaci do gry w Broni. W czwartek odbędzie się też test mecz pod kątem rezerwowej drużyny.
Jeśli chodzi o zmiany kadrowe to zimą o wzmocnienia jest trudniej, bo zawodnicy sa związani umowami i trzeba dojść do porozumienia nie tylko z zawodnikiem, ale też z jego dotychczasowym klubem. Rewolucji w zespole raczej nie będzie, ale do temu wzmocnień będziemy podchodzić tym razem bardziej dyskretnie w myśl powiedzenie „Ciszej jedziesz, dalej zajedziesz”.
– Jeszcze jest za wcześnie, aby chwailić się transferami. Kluby pierwszej i drugiej ligi biorą cały czas udział w rozgrywkach, nikt o zmianach kadrowych nie mówi. Rozmawiamy z zawodnikami, szukamy, ale będziemy się chwalić dopiero po podpisaniu umów – zapewnia trener Broni, Artur Kupiec.
Pierwszy mecz towarzyski Broń zagra 23 stycznia z GKS Nowiny, gdzie grającym prezesem jest dobrze znany u nas Przemysław Cichoń.
Wkrótce na naszej stronie pojawi się podsumowanie jesiennych zmagań. Planujemy też w tym tygodniu wywiad wideo z trenerem, Arturem Kupcem.